Już 28 stycznia odbędzie się 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku gramy dla dzieci oraz dorosłych, którzy w wyniku pandemii doświadczyli chorób płuc. Jeśli chcesz być częścią wydarzenia, dołącz do elbląskiego sztabu jako wolontariusz.

Lista wolontariuszy się kurczy i zostały już ostatnie miejsca. Do zapisów zachęcamy osoby, które w każdym roku dołączają do naszego sztabu, ale również tych, którzy będą brali udział w kwestowaniu pierwszy raz.

Wolontariuszem można zostać na dwa sposoby: poprzez rekrutację w Sztabie lub rekrutację internetową. Za pierwszy z nich odpowiada Regionalne Centrum Wolontariatu w Elblągu, znajdujące się przy ul. Zw. Jaszczurczego 17 (p. 26, tel. 55 235 18 85). Wystarczy odwiedzić wskazany adres zabierając ze sobą zdjęcie, dowód/legitymację oraz podając swoje dane kontaktowe. Osoby nieletnie powinny zgłosić się do Sztabu z opiekunem prawnym. Sztab jest dyspozycyjny od poniedziałku do piątku między 9:00 a 16:00.


Z kolei rekrutacja online jest najszybszą formą rejestracji. Wystarczy przejść na adres http://iwolontariusz.wosp.org.pl i wypełnić formularz zgłoszeniowy, posługując się numerem elbląskiego Sztabu – 6309. Po wysłaniu zgłoszenia należy poczekać na odpowiedź Sztabu, który potwierdzi dane osobowe oraz nadanie numeru identyfikatora. Osoba niepełnoletnia nie może samodzielnie zarejestrować się jako wolontariusz. W tym wypadku opiekun musi założyć konto „Opiekuna wolontariusza”. Wolontariusz, który nie ukończył 16-go roku życia, kwestuje w towarzystwie osoby pełnoletniej za zgodą Szefa Sztabu.


Każdy Wolontariusz ma trzy możliwości prowadzenia zbiórek: tradycyjnie do puszki, w Internecie za pomocą eSkarbonki lub łącząc te dwie formy – zbierać zarówno do tradycyjnej skarbonki, jak i do swojej eSkarbonki. Niezależnie od wybranego sposobu rekrutacji oraz prowadzenia zbiórki, kwestujesz w imieniu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, za co należy Ci się ogromny szacunek. Do zobaczenia już 28 stycznia na ulicach Elbląga. Gramy do końca świata i o jeden dzień dłużej!

Tekst i fot. MOSiR